Tajemnice profesjonalnego badania wzroku

15/07/2020 | Karolina Zysek
Jak wyglada profesjonalne badanie wzroku

Jak wygląda w praktyce badanie wzroku i z czym spotkacie się podczas wizyty u optometrysty? Opowiem Wam o czterech etapach, po których każdy uzyska lepszy obraz stanu zdrowia swoich oczu.

Etap nr 1: porozmawiajmy o okularach

Mówi się, że nic nie zastąpi dobrej rozmowy. W pracy optometrysty ta zasada istotnie się sprawdza. Pierwszym etapem każdego badania jest bowiem wnikliwy wywiad z pacjentem. Pozwala dowiedzieć się, jakie okulary nosił on do tej pory, kiedy przeszedł ostatnie badanie wzroku, a nade wszystko – czy w aktualnie używanych okularach nie odczuwa dyskomfortu.

Informacje zebrane w wywiadzie traktuje się niczym drogowskaz. Dzięki nim optometrysta może rozwiązać wzrokowe dolegliwości pacjenta.

Etap nr 2: komputerowe badanie wzroku

Na pewno spotkaliście się z określeniem „komputerowe badanie wzroku”. To nic innego jak badanie za pomocą autorefraktometru, który dokonuje pomiaru wielkości wady refrakcji. Należy jednak pamiętać, że autorefraktometr nie analizuje i nie ocenia narządu wzroku, ani nie wykrywa jego chorób – mierzy wielkość wady wzroku oraz ocenia, czy wynika ona z długości gałki ocznej, czy z mocy układu wzrokowego.

Badanie wzroku jest bezbolesne. Od pacjenta wymaga się jedynie patrzenia przez mały otwór i utrzymania fiksacji na konkretnym przedmiocie. Badanie wykonujemy osobno dla każdego oka.

foropter - urzadzenie do badania wzroku

Etap nr 3: podmiotowe badanie refrakcji

W kolejnym etapie korzystamy z foroptera - na początku każde oko badane jest z osobna, a następnie sprawdzamy wzrok obuocznie. Pacjent uczestniczy aktywnie w całym badaniu, dlatego powinien informować optometrystę na bieżąco, jak widzi przedstawiane optotypy i testy.

Najpierw wyznaczamy najlepszą wartość sferyczną, przy której pacjent uzyskuje najlepszą ostrość wzroku, jaką może osiągnąć w wyznaczonej korekcji sferycznej. To też już znacie – potocznie jako najlepszy plus lub minus. Następnie wykorzystujemy tzw. tarczę zegara (tarcza Greena), dzięki której wykonujemy test sprawdzający, czy występuje astygmatyzm.

Osobom po 40. roku życia wyznaczamy dodatkowo moc do bliży, tak, aby bez przeszkód mogły czytać.

Etap nr 4: próba generalna i nowe okulary

Określiliśmy już wadę wzroku i mamy nową korekcję okularową. Czas na próbę generalną, czyli sprawdzenie, jak pacjent widzi w nowych okularach. Robimy to dzięki soczewkom próbnym, które umieszczane są w próbnej oprawie. To bardzo ważny etap badania wzroku. W ten sposób możemy przetestować nową korekcję okularową i poznać odczucia pacjenta.

Test wypadł na piątkę z plusem? W takim razie zostaje ostatni krok. Konsultacja w gabinecie optometrysty, która umożliwia wybór odpowiedniego rodzaju soczewek okularowych, by nowe okulary spełniały oczekiwania pacjenta. Ale na soczewkach skupię się w kolejnym wpisie.

Należy również pamiętać, że opisany schemat badania wzroku dotyczy osób, które nie mają problemów z widzeniem obuocznym i funkcjonowaniem układu wzrokowego. Tym zaburzeniom również poświęcę niebawem więcej uwagi.


Powrót